Wysany: Czw 10 Kwi, 2014 Skostnienia po złamaniu miednicy
Skostnienia po wieloodłamowym złamaniu miednicy. Od pażdziernika tj. już pół roku nie wstaję z łóżka,ani nie siadam,ponieważ po upadku z wysokości,miałem wieloodłamowe złamanie miednicy,i inne obrażenia.Po ok.2m-cach od zdarzenia po wybudzeniu ze śpiączki,nie mam czucia ani władzy w stopach i mały ruch w stawach biodrowych, ponieważ wystąpiły skostnienia okołostawowe.Może ktoś zna podobny przypadek ,bo ja nie wiem co roić i gdzie ewentualnie leczyć,tak żeby chociaż siadać na wózek. dziękuję.
Status: Endo x 1
Wiek: 47 Doczy: 03 Kwi 2013 Posty: 141 Skd: z tamtąd
Wysany: Pi 11 Kwi, 2014
Ogólnie ciężki temat, ja mam skostnienia jako powikłanie po wstawieniu endoprotezy stawu biodrowego (ostatnie zdjęcia w galerii RTG), ogranicza mi to dość mocno zginanie nogi w biodrze (do góry), mój operator poinformował mnie że nie ma na to lekarstwa, można to tylko ew. zahamować poprzez rehabilitację - mi trochę pomogło i noga się lepiej zgina. Można też to próbować usunąć operacyjnie ale istnieje ryzyko jeszcze większych powikłań. I niestety jest bardzo mało informacji na ten temat w internecie, pozostaje tylko konsultacja najlepiej z kilkoma specjalistami.
Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009 Posty: 2626 Skd: z Polski
Wysany: Pi 11 Kwi, 2014
ciemen, taki sam post umieściłeś TUTAJ i nawet nie pofatygowałeś się odpowiedzieć.
Nie piszemy takich samych postów w różnych działach Forum. Raz wystarczy.
Moją miednica zajęli się w Krakowie szpital Rydygiera, oś Złotej Jesieni. Co do Kopernika mówią o tym szpitalu dobrze, nawet lekarze tych szpitali wspólnie operują, wiem od pacjenta po zabiegu. Pisze bo tez jestem z Małopolski i myślę, że choć trochę mogę pomóc. Życzę zdrowia ....
kinga, dzięki, to widocznie tylko mnie spotkało takie powikłanie po złamaniu miednicy,nigdy przed zdarzeniem nie miałem kłopotów z nogami wręcz przeciwnie byłem dobrze rozciągnięty ,a dzisiaj mam minimalny ruch w biodrach że nie dam rady usiąść,szukam kogoś z podobnym zjawiskiem,
kinga, co do operacji jeszcze nie wiem,mam dzwonić do ordynatora do Krakowa na Kopernika,ale chyba nie mam wyjścia, na skostnienia podobno nie ma lekarstwa a rehabilitacja nie przyniosła skutku.
kinga, co do operacji jeszcze nie wiem,mam dzwonić do ordynatora do Krakowa na Kopernika,ale chyba nie mam wyjścia, na skostnienia podobno nie ma lekarstwa a rehabilitacja nie przyniosła skutku.
Może powinieneś się pofatygować do któregoś z lekarzy z Otwocka, mają tam oddział specjalizujący się w leczeniu miednic. Nie możesz się poddawać, bo za duża jest stawka.
Rehabilitacja może nie przyniosła skutku, bo to jeszcze za krótki okres lub źle była prowadzona.
Oddział VII - Uszkodzeń i patologii miednicy
Kierownik Oddziału: dr n. med. Adam Caban - Tel 22 779 40 31 w. 442
Zastępca Kierownika: lek. Andrzej Zawadzki - Tel 22 779 40 31 w. 475
Gabinet lekarski - Tel 22 779 40 31 w. 475
Pielęgniarka oddziałowa - Tel 22 779 40 31 w. 403
Dyżurka pielęgniarek – sekretariat - Tel 22 779 40 31 w. 453
Jedyny oddział w kraju zajmujący się kompleksowym leczeniem złożonych i powikłanych obrażeń miednicy. Liczba wykonywanych operacji w obrębie miednicy wynosi około 200 rocznie. Leczenie złożonych obrażeń obręczy miednicy i złamań przezpanewkowych.
OPERACJE REKONSTRUKCYJNE
Diagnostyka obrazowa jam ciała w złożonych złamaniach miednicy
Leczenie operacyjne, rekonstrukcja i stabilizacja wewnętrzna złożonych złamań miednicy
Leczenie operacyjne, rekonstrukcja złamań przezpanewkowych
Stabilizacja zewnętrzna złamań miednicy.
Iza, dziękuję bardzo,tylko ja nie wtsaję z łóżka a na telefon czy coś załatwie?
Możesz spróbować porozmawiać telefonicznie z ordynatorem, poprosić o e-maila i wysłać zdjęcie rtg i poprosić o opinię. Ja kontaktowałam się e-mailowo z dwoma lekarzami, bardzo dobrymi i szanowanymi. Obaj odpowiedzieli, potwierdzili diagnozę i zaprosili do dalszej konsultacji. Jeśli ktoś się podejmie się dalszego leczenia to i tak będziesz musiał się "ruszyć". No ale przecież to w końcu o Ciebie chodzi i Twoje zdrowie powodzenia, WALCZ