Ja dostałem kartę parkingową ale przez rok nawet jej nie wyrabiałem to dla mnie bez różnicy zmiana przepisów ale ja nie jeżdżę samochodem ,no chyba że jako pasażer z kolegą który ma dwie endo i inne sprawy ale zawsze stawaliśmy na takim miejscu i on składa na nowo na kartę ja nie bo mi akurat nie trzeba
Status: Endo x 2
Wiek: 65 Doczya: 29 Wrz 2012 Posty: 393 Skd: Polska zach
Wysany: Sob 27 Wrz, 2014
Tak mi przyszło do głowy....
Na początek wydadzą karty tylko dla stopnia znacznego. Zobaczą ile to będzie kart.
I jezeli okaże się, że nie ma tłoku wtedy orzecznicy dostaną wytyczne aby wydawać karty rownież dla stopnia umiarkowanego.
Może tak jest teraz? Przecież wydawanie kart, tak naprawdę dopiero ruszyło.
Pozdr
_________________ Jeśli czegoś pragniesz, to cały świat działa potajemnie, aby udało ci się to osiągnąć.
Witam jestem po komisji lekarskiej nie mam jeszcze decyzji pytałam grzecznie lekarza ortopedy
na komisji lekarskiej czy mam przyznane odpowiedział że dostanę nie pytałam o więcej .
Nawet zapytał się dlaczego nigdy z wnioskiem nie wystąpiłam byłam bardzo zaskoczona
poinformuje jak będzie decyzja 14 października pozdrawiam wszystkich oczekujących .
Witam jestem po komisji lekarskiej nie mam jeszcze decyzji pytałam grzecznie lekarza ortopedy
na komisji lekarskiej czy mam przyznane odpowiedział że dostanę nie pytałam o więcej .
Nawet zapytał się dlaczego nigdy z wnioskiem nie wystąpiłam byłam bardzo zaskoczona
poinformuje jak będzie decyzja 14 października pozdrawiam wszystkich oczekujących .
Ja także w tej chwili wróciłam z komisji. Także zapytałam i lekarz powiedział: "Spełnia pani wszystkie przesłanki więc dlaczego miałaby Pani nie dostać ? " O nic więcej nie pytałam. Po decyzję mam się zgłosić 28.10.
Tak czytam posty o karcie a przeczytałem wszystkie i nie wiem co zrobić gdyz mam rente socjalną tzn umiarkowany stopień niepełnosprawności "O" na stałe z dopiskiem ze niepełnosprawnosc datuje się przed 16 rokiem zycia . Niechce stawać na komisji bo róznie nanich bywa chodz po wypadku pytajac lekarza w krakowie o ilość procent uszczerbku na zdrowiu powiedział ze renta na 100 jest tylko zebym przyniósł druk n9 bo nie ma . Nie wiem tez czy kazdego taka komisja dotyczy
osoba ze znacznym stopniem niepełnosprawności i znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się,
osoba z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się i kodami w orzeczeniu 04-O (choroby narządu wzroku) lub 05-R (upośledzenie narządu ruchu) lub 10-N (choroba neurologiczna),
osoba do 16 roku życia ze znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się.
Czy poprostu wystarczy ozeczenie o danej grupie...
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
osoba z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, znacznie ograniczonymi możliwościami samodzielnego poruszania się i kodami w orzeczeniu 05-R (upośledzenie narządu ruchu) ,
Podczas "wywiadu" Pan głośno mówił (czytał) co zaznacza i właśnie użył słów: "znacznie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się ".
Więc grupy mi nie zmienili, tylko zastanawiam się czy czas pozostał ten sam ? Miałam umiarkowany do 31.12.2015r. Nic - okaże się po odbiorze decyzji.
A i jeszcze doktor powiedział : jest Pani po endoprotezie i ciąg dalszy w poście powyżej. Więc jak widać - należy się nam bez dwóch zdań - jeśli , któryś lekarz nie przyzna to jest jego "widzimisię" i ...... .
No właśnie z lekarzami róznie bywa a ta renta to aktualnie moje środki na zycie i mam ją na stałe poniewaz zdrowie się niepoprawia wręc odwrotnie do tez endo . Fiolet piszałem ze mam umiarkowany "O" czyli wzrok teraz doszła miednica z endo ale renta była przed wypadkiem
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
Właśnie czasami "nie warta skórka wyprawki'. A lekarze niestety - "każdy lekarz na swój strój" Ty i inni Ci co mają na stałe macie dużo do stracenia. Lepiej z nami "czasowymi" bo w razie czego nie tracimy dużo a możemy zyskać.
fiolet...piszesz, że "każdy lekarz na swój strój " ...i tak faktycznie jest, dzisiaj otrzymałam list z odpowiedzią na moje odwołanie ( nie przyznano mi karty parkingowej, pomimo tego, że mam na orzeczeniu symbol niepełnosprawności 05-R ) , Miejski Zespół d/s Orzekania o Niepełnosprawności w Bielsku-Białej podtrzymuje swoją decyzję i przekazuje sprawę do organu II instancji czyli do Wojewódzkiego Zespołu do Katowic.
To jakaś kpina, dowolna interpretacja przepisów.
fiolet...piszesz, że "każdy lekarz na swój strój "
- nie chciałam brzydko o nich pisać ale jak widzę czasami by trzeba było. Brak słów. Przykro mi. Trzymam kciuki za pozytywną decyzję z Katowic. Walcz bo jak widać do tej pory z osób, które tu piszą jesteś jedyną osobą, której odmówiono Karty (na nowych zasadach). Nie wiem jak Jola bo pisała o stopniu a nie napisała nic o tym czy przyznano kartę.
Skoro zus po kilu miesiącach po endo uznaje że jesteśmy zdrowi to niema co się dziwić że i tu karty się nie dostaje ,no chyba że ma się jeszcze jakieś inne dolegliwości ,bo po endo każdy ma 05-R
a moze by tak, korzystajac z istnienia Fundacji Bioderko, podjac jakas akcje protestacyjna w sprawie tych kart parkingowych? Wiem, ze sprawie przyglada sie Rzecznik Praw Obywatelskich. Mysle, ze wiecej zgloszen pomoze mu wyrobic sobie zdanie o skali problemu.
Ja tez czekam na ostateczne rozwiazanie - jak tylko juz bede znala final, opisze moja historie w kilku zdaniach.
Tymczasem zachecam do podjecia inicjatywy. I serdecznie pozdrawiam,
Po jednej endo karta nie powinna się należeć tak udciwie moim zdaniem ,jam mam endo ,kolano też zrobione i na wiosne mam mieć drugie endo i chyba ludzie maja gorzej my tylko mamy endoprotezy to nie koniec świata
Wszystko zalezy od indywidualnego przypadku. Jesli choroba stawu biodrowego nie jest choroba podstawowa, wlasciciel chorego kregoslupa nie czuje sie komortowo na swoich dwoch (rowniez chorych) nogach, a operacja alloplastyki ma nie tylko poprawic komfort chodzenia , ale tez zapobiec dalszej degradacji calego ukladu narzadu ruchu, nie eliminujac wcale bolu (kregoslupa) i licznych ograniczen (np zakaz dzwigania, dlugiego stania i siedzenia) - to czy sie nalezy, czy tez raczej nie?
Nie mam jeszcze endo, ale uważam, że przed operacją karta się przydaje. Parkowanie "za płotem" przy markecie, albo dużo dalej od wejścia w innym miejscu jest koszmarem. Widzisz wolne miejsca a trzeba iść kawałek. Często po pierwszym endo czeka się na drugie. Gdybym czuła się dobrze, to mały spacerek byłby przyjemnością. Nie wiem, jak mi wyjdzie wymiana stawu, ale chętnie zamieniłabym kartę parkingową na zwykłe chodzenie. Osoby, które mają za sobą jakieś poważne problemy ze stawami powinny mieć możliwość korzystania z karty parkingowej.