Status: Inne
Doczya: 16 Wrz 2018 Posty: 6 Skd: Poznań
Wysany: Czw 20 Wrz, 2018 prośba o opinię w sprawie dalszego postępowania
Witam serdecznie
Postanowiłam napisać i poradzić się Was w sprawie mojego problemu i poprosić o sugestie odnośnie dalszego postępowania. Niestety obecnie mam różne diagnozy i generalnie mętlik w głowie. Post niestety będzie długi, gdyż badań i konsultacji mam sporo.
Mama 34 lata. Mój problem rozpoczął się +- na początku maja br. Nie miałam w tym czasie żadnych kontuzji, nie rozpoczęłam żadnej dodatkowe aktywności fizycznej. Mam pracę siedzącą.
Zauważyłam, że przy dłuższym siedzeniu odczuwałam ból/ może bardziej dyskomfort w pośladku i bocznej części lewego biodra/ uda- tak, jakby w okolicy krętarza większego i boku uda. Czasami miałam uczucie pieczenia/ mrowienia, odczucia trudne do określenia jednoznacznego. Kręgosłup nie bolał, ból nie był odczuwalny w pachwinie. Dolegliwości nie były wówczas bardzo uciążliwe, pojawiały się zwłaszcza przy siedzeniu, bok biodra sporadycznie pobolewał przy chodzeniu dłuższym.
1 wizyta u ortopedy, brak badań obrazowych, skierowanie na 5 zabiegów rehablitacji. Po 5 wizytach ( masaże, rozmasowywanie bolących miejsc ) nie widziałam poprawy, różne testy przeprowadzone przez fizjoterapeutę nie pozwoliły na określenie przyczyny dolegliwości.
2 wizyta u ortopedy- USG biodra. W opisie lekki wysięk w kaletce krętarza większego, w badaniu dynamicznym biodro trzaskające. Strzelanie w biodrze przy pewnych ruchach ( jak odginanie w bok, podnoszenie zgiętych nóg do tułowia jak w kołysce) miałam od dawna, natomiast nie odczuwałam bólu nigdy.
NA początku lipca zwiększyłam aktywność fizyczną typu dłuższe spacery. Miałam nadzieję na poprawę, a sytuacja pogorszyła się. Okolica biodra i pośladka zaczęły boleć nie tylko w trakcie dłuższego siedzenia ale również podczas chodzenia. Dodatkowo rozpoczął się ból w okolicy odcinka lędźwiowego kręgosłupa.
3 wizyta u ortopedy- RTG obu bioder AP- wynik OK. Ortopeda oglądając płytkę nie stwierdził konfliktu udowo- panewkowego. Sugestia, że być może ból pochodzi od kręgosłupa.
Wykonany samodzielnie rezonans odcinka krzyżowo/lędźwiowego - ogólnie wynik nie najgorszy. Prawostronna skolioza, na poziomach l2/l3, L4/L5 i L5/S1 niewielkie wypukliny, jednak bez konfliktu korzeniowego. Jedynie na L4/L5 przepuklina modeluje worek oponowy i w niewielkim stopniu przylega do obu korzeni nerwowych L5.
4 Wizyta u ortopedy- diagnoza dyskopatia. Dwa tygodnie leki przeciwzapalne, mydocalm forte, ćwiczenia w domu, rozciąganie pasma biodrowo- piszczelowego, masaż piłeczką pośladka, kolejnych 5 spotkań z fizjoterapeutą, tym razem ukierunkowanych głównie na kręgosłup. Po lekach i fizjoterapii polepszenie stanu kręgosłupa, biodro raczej bez zmian.
Wizyta u neurochirurga- zalecenie ćwiczeń na kręgosłup, pływania, w opinii neurochirurga bólu bioder raczej nie należy wiązać z kręgosłupem.
5 wizyta u ortopedy- następna diagnoza, tj. napięte pasmo biodrowo- piszczelowe ( kolano mnie nie boli i nigdy nie bolało), nadal nie boli w pachwinie, tylko z tylnej i bocznej strony, podanie sterydu w kaletkę, niewiele pomogło.
Wizyta u reumatologa- ból okolic lewego biodra nadal występuje, przy chodzeniu, przy siedzeniu, występuje uczucie ciągnięcia na fragmencie- dolny odcinek kręgosłupa, pośladek, biodro, okolice krętarza, kość udowa.
RTG stawów biodrowo- krzyżowych z przodu- niewielka asymetria szerokości stawów biodrowo-krzyżowych, węższa górna część stawu prawego, propozycja zrobienia zdjęć skośnych.
RTG skośne celowane na oba stawy- szerokość szpar obu stawów biodrowo-krzyżowych prawidłowa, krawędzie stawowe gładkie. Czyli generalnie ok. Krew- OB. Ok, CRP ok.
Sugestia reumatolog, że być może występuje uszkodzenie obrąbka, zalecenie wykonania artrografii MR w Rehasport. Podobno to badanie najwięcej pokaże w zakresie biodra.
W wyniku generalnie powierzchnie stawowe prawidłowe, zmian predysponujących do konfliktu udowo- panewkowego nie stwierdza się, rozległe uszkodzenie obrąbka przednio-górnej części na długości ok 25 mm. Pęknięcie pełnej grubości, typu „rączki od wiaderka”.
Po otrzymaniu wyników szok ( zdziwiony był również ortopeda, u którego dotychczas próbowałam się diagnozować) , ponieważ nie ma typowych objawów uszkodzenia obrąbka tj. przede wszystkim nie boli pachwina. Nie boli również kolano. Nigdy nie miałam również żadnego urazu biodra.
Wizyta u doktora Piontka z badaniami. Na podstawie zdjęcia RTG AP bioder- konflikt udowo- panewkowy w lewym biodrze, w badaniu biodro trzaskające i napięte pasmo, obrąbek uszkodzony póki co nie dający typowych objawów.
Propozycja doktora- najpierw zabieg/ operacja uwolnienia pasma biodrowo- piszczelowego (byłam tak zaskoczona, że nie dopytałam o szczegóły, ale operacja miałaby być przeprowadzona artroskopowo, podobno szybko dochodzi się do siebie), a jak pojawi się duży ból w pachwinie, to wtedy artroskopia biodra Zapytałam jakie aktywności mogę wykonywać z tym uszkodzonym obrąbkiem aby nie pogorszyć sprawy- doktor stwierdził, że wszystko, co nie będzie powodowało bólu. Operacje te doktor wykonuje komercyjnie w Rehasporcie.
Pytałam o dodatkowe badania i czy możemy wykluczyć inne choroby typu martwica kości, doktor powiedział, że skoro mam artrografię, to możemy to wykluczyć, bo na niej by to wyszło.
Prośba ogromna o Waszą sugestię odnośnie dalszego postępowania. Przede wszystkim chciałabym ustalić co ostatecznie jest przyczyną moich dolegliwości. Jakie badania mogłabym zrobić, gdzie się udać? Wędruję po lekarzach, a jednej konkretnej diagnozy brak. Czytając internet, to mnóstwo różnych chorób może objawiać się bólem kostno- stawowym. Domyślam się, że artroskopia jest w dłuższej perspektywie nieunikniona z uwagi na uszkodzony obrąbek, jednak nie chciałabym obecnie decydować się na wykonanie komercyjnie artroskopii biodra i naprawić coś, co niekoniecznie jest przyczyną mojego problemu. Na domiar wszystkiego od od dwóch tygodni ból zaczyna być symetryczny i zaczynam go odczuwać również w okolicy drugiego biodra.
Reasumując obecnie odczuwam:
Ból w okolicy stawów biodrowych, pośladków, moim zdaniem najbardziej skupiony w okolicy głów kości udowych i niżej z boku biodra, zwłaszcza w biodrze lewym, ale zaczyna być odczuwalny również w prawym
Ból przy chodzeniu i siedzeniu, w nocy nie boli
Pobolewanie w dolnej okolicy pleców, czy też okolicy stawów biodrowo-krzyżowych, dyskomfort w plechach przy odchylaniu się do tyłu, dyskomfort w biodrze i pośladku przy kaszlu, kichaniu.
Trudności w siedzeniu „z nogą założoną na nogę”
Ból w bocznej części biodra przy prowadzeniu samochodu
Będę wdzięczna za sugestię gdzie jeszcze się udać, jak również, czy artroskopię biodra można gdzieś dobrze zrobić na NFZ w Poznaniu? Przeczytałam o doktorze Markuszewskim. Czy ktoś miał u niego operację?
Czy jechać do doktora Mazaka albo profesora Czubaka? Czy profesor podpowie co jeszcze diagnozować?
Z góry bardzo Wam dziękuję za jakiekolwiek podpowiedzi.
E.
Status: Inne
Doczya: 16 Wrz 2018 Posty: 6 Skd: Poznań
Wysany: Pi 21 Wrz, 2018
Dziękuję bardzo za reakcję na mój post 😊
Nie pisałam szczegółów odnośnie fizjoterapii ponieważ nie wiem jakie dokładnie techniki stosowali fizjoterapeuci. Generalnie w trakcie wizyt miałam masowane bolące punkty w okolicach pośladków i kręgosłupa. Wykonywałam również ćwiczenia McKenziego przez ok 3 tygodnie. Dodatkowo rolowałam w domu pośladek i pasmo biodorowo- pieszczelowe.
Trudno niestety nie mieć wątpliwości skoro lekarze mają różne opinie, nawet zwykłe RTG inaczej interpretują! Rozumiem artrografię albo rezonans, które mogą być skomplikowane, ale zwykłe zdjęcie RTG...
Spróbuję umówić się do profesora Czubaka, może wzbudzi moje zaufanie i miałabym możliwość wykonania artroskopii na NFZ. Jeśli profesor uzna, że nie powinnam czekać, to pozostanie operacja prywatna- wówczas chyba najlepsze miejsce to Reha, widzę, że kilka osób z forum było tam leczonych. Mam nadzieję, że na wizytę nie będę czekała kilka miesięcy i nie zawiodę się jej przebiegiem.
Tolik24- napisz coś więcej poproszę😊 Rozumiem, że jesteś już po artroskopii? Wszystko jest ok? Czytałam, że wędrowałeś również po lekarzach, natomiast miałeś chyba jednak bardziej specyficzne objawy problemów z biodrem- ból w pachwinie. U mnie to nie występuje ( może jeszcze nie..).
Zastanawiam się również w jaki sposób obrąbek mógł pęknąć? Nie miałam żadnego urazu, nie uprawiałam sportu, nawet rekreacyjnie mało ćwiczę.
Jeszcze pół roku temu nie miałam żadnych dolegliwości, a obecnie czuję się jakbym miała 70 lat, a nie 34 ☹☹
Może występuje po prostu konflikt w stopniu minimalnym od bardzo dawna i z biegiem czasu w koncu pękł.
Jestem już 6 miesięcy po i ciągle pracuje nad tym żeby było idealnie - jest jak na razie bardzo dobrze
Co do interpretacji to u mnie zarówno RTG jak i MRI lekarze/radiolodzy interpretowali zupełnie inaczej a na stole się okazało coś zupełnie innego.
Ból w pachwinie występował tylko po/ w trakcie aktywności fizycznej na zasadzie "strzału"
Zapytałam jakie aktywności mogę wykonywać z tym uszkodzonym obrąbkiem aby nie pogorszyć sprawy- doktor stwierdził, że wszystko, co nie będzie powodowało bólu. Operacje te doktor wykonuje komercyjnie w Rehasporcie.
