Status: Inne
Doczya: 11 Pa 2018 Posty: 34 Skd: Szczecin
Wysany: Nie 11 Lis, 2018
niestety mój Jacek ma już przykurcze, co prawda w kolanach odprowadzalne, ale w biodrze przez to że zastygł na rok w zgięciu 30 stopniowym nie wiem, czy uda nam się je doprostować kiedykolwiek ćwiczymy codziennie, ale nie widzę niestety postępu w tej kwestii
Ja na materacu pneumatycznym leżałem prawie trzy lata i tylko na plecach tj do zrobienia drugiego biodra, a jak później położyłem się na zwykły materac, czy lezanke, to okazało się jaki jestem krzywy i przykurczony, powoli to wszystko idzie niestety, ja wręcz nie dostrzegam zmian z dnia na dzień, ale inni tak.Mysle że jeżeli nie będą blokować skostnienia stawów, to jest ta do wypracowania. Brałem clonozepam 2mg , 1 opakowanie i odstawiłem , póżniej jeszcze coś w tych stopach coś tam się pojawiało ,a i teraz też coś błądzi, ale to co było to koszmar. Nie mam na dzisiaj zgięcia grzbietowego stóp, ale mam wrażenie że rozkaz, czy myśl do nich dochodzi, tylko brak siły to pociągnąć, i już nie są wiotkie.
Początkowo używałem takich ortez do spanie, bo stopy kładły mi się w jedną stronę, ale żle je wspominam, poprostu są nie wygodne i te perestazje, póżniej do chodzenia takie z gumą do sznurówek,ale to lipa, bo mnie uwierały i ocierały tak jak i takie polietylenowe łuski, to u mnie nie zdało egzaminu, teraz mam inne nie pamiętam nazwy, są lepsze, ale używam czasem i krótko bo to jednak pomaga,ale i ograniczadaje, a daje radę bez ortez, bo u mnie wiotkość ustąpiła,a pojawiło się wzmożone napięcie , wręcz sztywność jak dłużej pochodzę,
Status: Inne
Doczya: 11 Pa 2018 Posty: 34 Skd: Szczecin
Wysany: Czw 28 Mar, 2019
Witajcie, sporo czasu minęło od ostatniego wpisu. Ponieważ pierwszy zabieg usunięcia skostnień niewiele poprawił szukaliśmy dalej. Było kilka wizyt u mądrych profesorów, a w rezultacie po wizycie u dr Sionka, a także w dużej mierze po Waszych komentarzach podjeliśmy decyzję operowania drugiego biodra w Otwocku. Czasokres oczekiwania jest niestety bardzo długi, ale kompetencja dr Sionka najbardziej nas przekonała i chyba nie chcemy niestety ryzykować gdzie indziej. Teraz jesteśmy 2 dzień po ostrzyknięciu toksyną botulinową nogi bardziej niewładnej i czekamy jaki będzie efekt, który ma się pojawić po 72h od ostrzyknięcia. Na ten moment widać wyraźnie, że napięcie się zmniejszyło, ale i osłabiło mięśnie. Program NFZ dla osób po udarach, wylewach trwa 2 lata-ostrzykiwanie mniej więcej co 3 miesiące, jeśli komuś ta informacja wyda się pomocna. Pozdrawiam serdecznie.
Status: Inne
Doczya: 11 Pa 2018 Posty: 34 Skd: Szczecin
Wysany: Czw 28 Mar, 2019
generalnie jednym z pomysłów, nie wiem czy słusznym, czy nie, gdyż nie jestem fachowcem w tej materii miało być wstawienie dwóch endoprotez biodrowych. Wystraszyło mnie to bardzo, gdyż jak podaje fachowa literatura w tym temacie. Najczęstszym powikłaniem endoprotez są znów: skostnienia okołostawowe. Dr Sionek zdementował ten pomysł.
Status: Inne
Wiek: 39 Doczy: 08 Pa 2014 Posty: 26 Skd: włocławek
Wysany: Pi 21 Lut, 2020
ElkaKa, niestety jest nas mało ze skostnieniami A ten kto w pewnym stopniu został wyleczony i chodzi jako tako to
L spędza mniej czasu na forum szukając ratunku na te skostnienia
Status: Inne
Doczya: 11 Pa 2018 Posty: 34 Skd: Szczecin
Wysany: Sob 22 Lut, 2020
cześć, Jacek jest właśnie 2 tygodnie po usunięciu skostnień z drugiego stawu biodrowego. Czy Ty także odczuwałeś taki straszny ból. A jak jest w chwili obecnej ? czy ten ból się zmniejszy, czy już zawsze będzie towarzyszył ? dziękuję, pozdrawiam