Forum Bioderko Strona Gwna


 
   
 
Poprzedni temat «» Nastpny temat
Autor Wiadomo
Przesunity przez: kinga
Pon 04 Lip, 2011
moja historia - sakaran
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 48
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3900
Skd: Lubelskie
Wysany: Pon 15 Mar, 2010   

sakaran napisa/a:
Napewno tak łatwo się nie poddam--tak sądzę.

I to mi się podoba :ok: Podstawą jest zdrowe podejście do choroby :) Dasz radę - tyle osób już ma to za sobą i jest zadowolonych - Ty do nas dolączysz !
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
sakaran 
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 1
Doczy: 27 Lut 2010
Posty: 60
Skd: Augustów
Wysany: Pon 15 Mar, 2010   

Oczywiście .Jak wcześniej wspominałem cenię sobie każdą informację na temat bioder,a takie dyskusje przynoszą ich wiele.
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3275
Skd: Polska
Wysany: Pon 15 Mar, 2010   

Kochani za niestosowanie się do zaleceń moderatorów istnieją kary na naszym forum:
Ustawienia ostrzeżeń:
- Zablokowanie możliwości pisania postów po wartości ostrzeżeń: 3
- Zablokowanie możliwości wejścia na forum po wartości ostrzeżeń: 6
- Ostrzeżenia nie wygasają z upływem czasu
- Użytkownicy mogą widzieć od kogo dostali ostrzeżenie: Tak
- Moderatorzy mogą dodawać ostrzeżenia: Tak
- Moderatorzy mogą edytować ostrzeżenia dodane przez innych: Nie
- Maksymalna wartość ostrzeżenia dodanego przez moderatora to: 1


Przypominam watek dotyczy: Moja historia - sakaran i tego tematu się trzymamy
Ostatnio zmieniony przez pasiflora Pon 15 Mar, 2010, w caoci zmieniany 1 raz  
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2625
Skd: z Polski
Wysany: Pon 15 Mar, 2010   

Posty dotyczące życia z endo i jej ochrony zostały przeniesione do tematu: "Ochrona stawu biodrowego po totalnej endoprotezoplastyce "
Zapraszam do RZECZOWEJ kontynuacji tematu :-)



Junior Admin
 
     
sakaran 
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 1
Doczy: 27 Lut 2010
Posty: 60
Skd: Augustów
Wysany: Wto 30 Mar, 2010   

Dość dawno nic tu nie pisałem,ale dziś akurat przyszło mj do głowy że chyba jestem naprawdę dziwnym przypadkiem biodrowym.Wiem że może Was to zdziwić,ale z zawodu jestem kamieniarzem i wykonuję go .Staram się oczywiście o ile to możliwe oszczędzać,ale i tak muszę nieraz nawet "przeskakiwać przez wysoki parkan",podnieść coś ciężkiego,czasem jak zajdzie potrzeba potrafię jeszcze biedz.Mój dzień to praktycznie pośpiech i bieg to mój żywioł.Jeśli po zabiegu miałbym sam sobie to odebrać to nie bardzo to widzę.Może i przez te lata nabrałem złych nawyków ruchowych,utykam i to wyrażnie ale robię to co lubię i nikt mi nie obieca że po zabiegu i prawidłowej nawet rehabilitacji nie będę stosował wcześniej wyrobionych przyzwyczajeń,bo to ma się już w głowie i aby to zmienić potrzeba czasem lat na nowe nawyki.Mam nadzieję że po tym poście nie zostanę wypędzony z forum na cztery wiatry.
 
     
kieszczyński 

Maximus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 70
Doczy: 11 Sty 2010
Posty: 574
Skd: Piotrków Tryb.
Wysany: Wto 30 Mar, 2010   żywioł

W moim rozumieniu nie ma w Twoim sposobie życia czegoś nadzwyczaj nieprawidłowego.Ja mam podobne zachowania .Pośpiech,ulubiona praca,świadome przeciążanie kończyny mimo świadomości ograniczeń.Ważne,że lubisz swój zawód.Powodzenia!
 
     
Grazyna1950 





Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 74
Doczya: 12 Sty 2010
Posty: 873
Skd: Wielkopolska
Wysany: Wto 30 Mar, 2010   

sakaran napisa/a:
Może i przez te lata nabrałem złych nawyków ruchowych,utykam i to wyrażnie ale robię to co lubię i nikt mi nie obieca że po zabiegu i prawidłowej nawet rehabilitacji nie będę stosował wcześniej wyrobionych przyzwyczajeń,bo to ma się już w głowie i aby to zmienić potrzeba czasem lat na nowe nawyki
Drogi Sakaranie. Każdy nawyk mozna zmienić, ale to wymaga czasu i wielkiego samozaparcia. Z mojego doświadczenia Ci powiem, że nie możemy po zabiegu wstawienia endo oczekiwac cudów. Na pewno pozbywa się człowiek okropnego bólu, a czy dojdzie do zupełnej sprawności to w dużej mierze zależy od nas samych i od prawidłowej rehabilitacji.
_________________

 
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3275
Skd: Polska
Wysany: Wto 30 Mar, 2010   

sakaran napisa/a:
z zawodu jestem kamieniarzem i wykonuję go .Staram się oczywiście o ile to możliwe oszczędzać,ale i tak muszę nieraz nawet "przeskakiwać przez wysoki parkan",podnieść coś ciężkiego,czasem jak zajdzie potrzeba potrafię jeszcze biedz.Mój dzień to praktycznie pośpiech i bieg to mój żywioł.
Ja pracowałam w życiu ciężko albo nawet jeszcze ciężej. Wiadomo, że jestem kobietą więc porównywać się do siły faceta nawet nie mam po co ale napiszę tak dla porównania.
Np.
- skręcałam elementy metalowe na kopalnie co ważyły 20kg razy 40sztuk razy 12 godzin to się równa 9600kg
- przez 2 godz przerzucałam pręty ogólna ich waga 4600kg
- nosiłam skrzynki z roślinami 120 skrzynek rano wynieść z zaplecza i 120 skrzynek wnieść z powrotem wieczorem Skrzynka warzyła ok. 30kg, co daje 7200kg, plus z 50 duzych krasnali ogrodowych, sarenek, bocianów, itp. nie zapominajmy że jeszcze przez 8 godzin trza było klientów obsługiwać, towar przyjmować i wykładać, jak to w sklepie ogrodniczym tzn. ziemie, torf, ceramiczne donice itd.

Zawsze tak jak Ty byłam jak w transie. Wszędzie mnie było pełno no i z przyjemności typu dyskoteka nie rezygnowałam. Teraz ledwo powłóczę nogami, ból czasem nie do zniesienia, ale wiem, że swoją protezę będę szanowała i będę szanowała możliwość jaką daje mi z nią "nowe" życie. I mogę z wielu rzeczy zrezygnować byle chodzić.
 
     
Grazyna1950 





Status: Endo + Inne operacje
Wiek: 74
Doczya: 12 Sty 2010
Posty: 873
Skd: Wielkopolska
Wysany: Wto 30 Mar, 2010   

pasiflora napisa/a:
Zawsze tak jak Ty bałam jak w transie. Wszędzie mnie było pełno no i z przyjemności typu dyskoteka nie rezygnowałam. Teraz ledwo powłóczę nogami, ból czasem nie do zniesienia, ale wiem, że swoją protezę będę szanowała i będę szanowała możliwość jaką daje mi z nią "nowe" życie.

Ja fizycznie nie pracowałam, ale uwielbiałam piesze wycieczki po górach i jazdę na rowerze po górskich ścieżkach - niestety choroba przerwała moje przyjemności, ale cóż....... tak być widocznie musi, a teraz trzeba swoje ENDO szanować by wystarczyły na długo. :-D
_________________

Ostatnio zmieniony przez Grazyna1950 Wto 30 Mar, 2010, w caoci zmieniany 1 raz  
 
 
     
kieszczyński 

Maximus Bioderkus




Status: Endo x 1
Wiek: 70
Doczy: 11 Sty 2010
Posty: 574
Skd: Piotrków Tryb.
Wysany: Wto 30 Mar, 2010   praca pasiflory

Imponujesz mi,twarda jesteś.Zasługujesz na lepszą pracę!
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 48
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3900
Skd: Lubelskie
Wysany: Wto 30 Mar, 2010   

I dzięki temu będziesz chodzić Pasifloro...wykorzystasz swoją szansę - co już zresztą robisz zabierając się za rehabilitację przedoperacyjną :)
Podziwiam Twój MĄDRY upór i wolę życia w zdrowiu, takie osoby jak Ty mogą być przykładem, że można naprawdę wiele znieść i być bardzo silnym...oraz uczyć się o sobie i być otwartym na to co niesie życie, nie zamykając się na jego radość :ok:
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
pasiflora 

Galaktikus Bioderkus




Status: Endo + Kapo
Doczya: 27 Cze 2009
Posty: 3275
Skd: Polska
Wysany: Wto 30 Mar, 2010   

Cytat:
Imponujesz mi,twarda jesteś.Zasługujesz na lepszą pracę!
Dlatego poszłam do szkoły żeby szanować moje zdrowie, no i protezkę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
     
sakaran 
Popularus Bioderkus



Status: Endo x 1
Doczy: 27 Lut 2010
Posty: 60
Skd: Augustów
Wysany: Wto 30 Mar, 2010   

Dzięki ,dzięki.Wiem że większość zaleceń lekarzy i fizjoterapeutów jest ważna i powinno się do nich stosować,choć wiem że rehabilitacja nie trwa wiecznie,i swoje nawyki ,nawet tak banalne jak wsiadanie do auta,czy też chodzenie,będę musiał zmieniać sam,rehabilitant może mnie jedynie poinstruować i pomóc na początku,dalej muszę radzić sam i oczywiście wtedy powoli pojawią się nowe nawyki,jak u mnie to zawsze wybieram te ,które są dla mnie wygodniejsze i zalecenia diabli wzięli lub przynajmniej ich część,to mnie najbardziej nurtuje.Drogie koleżnki piszą że np. ból nie pozwala Wam chodzić,ja miewam aż takie bóle czasem,lub jak przesadzę z obciążeniem nogi,a mam przecież bardzo zniszczony staw biodrowy.Na prawdę znowu się w tym wszystkim pogubiłem.
 
     
kinga 
19III2008 11VII2012




Status: Endo x 2
Doczya: 03 Gru 2009
Posty: 2625
Skd: z Polski
Wysany: Wto 30 Mar, 2010   

sakaran napisa/a:
Drogie koleżnki piszą że np. ból nie pozwala Wam chodzić,ja miewam aż takie bóle czasem,lub jak przesadzę z obciążeniem nogi,a mam przecież bardzo zniszczony staw biodrowy.Na prawdę znowu się w tym wszystkim pogubiłem.


Ból potrafi czasami złapać w najmniej spodziewanym momencie; nawet bez przeciążania nogi i to chyba jest najgorsze... niby człowiek uważa, dba, a tu d@@a :-|
Pogoda też robi swoje.
Każdy ma też inny próg bólu; jego odczuwanie. Inne są też choroby stawu.
Nie ma nic łatwego i prostego.

sakaran napisa/a:
jak u mnie to zawsze wybieram te ,które są dla mnie wygodniejsze i zalecenia diabli wzięli lub przynajmniej ich część,to mnie najbardziej nurtuje.

hehehe ano tak jest najłatwiej, sama też się na tym często łapię :oops:
 
     
AgaW 

Galaktikus Bioderkus




Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 48
Doczya: 07 Cze 2009
Posty: 3900
Skd: Lubelskie
Wysany: Sro 31 Mar, 2010   

sakaran napisa/a:
Wiem że większość zaleceń lekarzy i fizjoterapeutów jest ważna i powinno się do nich stosować,choć wiem że rehabilitacja nie trwa wiecznie,i swoje nawyki ,nawet tak banalne jak wsiadanie do auta,czy też chodzenie,będę musiał zmieniać sam,rehabilitant może mnie jedynie poinstruować i pomóc na początku,dalej muszę radzić sam i oczywiście wtedy powoli pojawią się nowe nawyki,jak u mnie to zawsze wybieram te ,które są dla mnie wygodniejsze i zalecenia diabli wzięli lub przynajmniej ich część,to mnie najbardziej nurtuje.

Sakaran - będziesz musiał zdecydować, czy naprawdę przyłożyć się do rehabilitacji - jeśli włożysz w nią serce to wytworzysz nowe dobre nawyki w pamięci ruchowej i będziesz automatycznie poruszał się jak trzeba :)
Większa część powodzenia rehabilitacji zależy od pacjenta - bądź tego świadom...jeśli potaktujesz poważnie słowa terapeuty i będziesz naprawdę chciał zman na lepsze to one przyjdą i nie będą udręką :)
Zwyczajnie wymażesz stare złe nawyki z pamięci ruchowej i nauczysz się wszystkiego od początku. To chwilami trudna nauka, ale tyle osób dało radę więc Ty też masz szansę - tylko musisz chcieć włożyć to całe serce i cały możliwy wysiłek - naprawdę warto spróbować :ok:
_________________
*...Mamy możliwość wyboru jak wykorzystać swój czas...*...MOJA HISTORIA...*
 
     
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
 
   

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Qbs. Template theme based on Unofficial modifications.