Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi. Rozmawiałam z Panią i znam już przybliżony termin operacji, a jeśli chodzi o skierowanie, to potwierdziła, że należy mieć ze sobą skierowanie od rodzinnego lub internisty z dokładnym adresem i może być ono bez dokładnej daty, ponieważ jest ważne 3 miesiące.
jadąc do szpitala należy pamiętać o takich rzeczach jak dokumenty oraz wszystkie podobne rzeczy aby lekarz nie odesłał nas z stołu operacyjnego po jakiś papierek bo akurat nie ma a resztę rzeczy mogą donieść najbliżsi (ubrania itp)
właśnie kontaktowałam się ze szpitalem w Otwocku w celu potwierdzenia terminu mojej operacji (osteotomia), wyznaczonego przez Pana Profesora na listopad. Pani średnio chciała ze mną rozmawiać - potwierdziła jedynie, że jestem na liście oczekujących a terminy są ustalane na bieżąco - tydzień przed planowaną operacją. Do tego zaczęła szybciutko wymieniać potrzebne dokumenty: zaświadczenie od ginekologa, kardiologa, stomatologa, CRP i ...chyba coś jeszcze. Czy w Waszych przypadkach to wszystko było wymagane? Może ktoś z Was w niedawnym czasie miał operację i może mi coś podpowiedzieć?
Od kilku lat korzystam z Lux Medu (mam pakiet z pracy) i czy takie zaświadczenia od "ich" lekarzy będą honorowane? Jak myślicie?
Rozumiem, że skierowanie musi być od lekarza z NFZ, ale co z resztą Ponad to badania wykonane w jakim terminie przed operacją są traktowane jako aktualne?
Status: Endo x 1
Doczya: 16 Wrz 2014 Posty: 6 Skd: okolice Warszawy
Wysany: Wto 16 Wrz, 2014
W sierpniu miałam operację w Otwocku. Jestem zdumiona, nie wymagano kompletnie żadnych zaświadczeń, kardiolog badał mnie w szpitalu, a pielęgniarka spytała tylko, czy mam wyleczone zęby, nawet nikt tego nie sprawdzał
Status: Osteo. Ganza x 1
Wiek: 38 Doczya: 12 Sie 2014 Posty: 5 Skd: Sieradz
Wysany: Czw 18 Wrz, 2014
Witam.W Otwocku jest wymagane zaświadczenie od ginekologa, internisty,stomatologa o stanie zdrowia,wynik CRP też trzeba mieć (taki 1 - 2 dni przeć przyjęciem do szpitala). A skierowanie do szpitala wypisuje lekarz rodzinny - ten z przychodni.No i takie rzeczy użytku codziennego jak kosmetyki,ręczniki, spory zapas piżam,kubek itp.
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi - pozostaja mi rozpocząć kompletowanie świstków... Trochę czasu to pewnie pochłonie. Muszę tez jakiegoś lekarza rodzinnego sobie znaleźć... Głupio to zabrzmi, ale nie byłam w przychodni NFZ kilka lat. Mam nadzieję, że znajdzie się jednak chętny lekarz na wypisanie mi skierowania do szpitala
Idz nawet dziś bo moze będzie chciał Ciebie przebadać dokładniej jak kilka lat nie odwiedzałaś lekarzy i placówki nfz . Mi przed wypiszaniem skierowania lekarz zlecił badania bo dawno niebyło jak i tez kilka badń do przyjęcia były potrzebne do szpitala jak i tez po tem szpital zlecił sam badania które wykonałem w szpitalu....
_________________ " nie smuć się nie warto ciesz się życiem i kazdą jego chwilą".....» Wieloodłamowo złamana miednica, lewa kończyna krótsza o 4 cm
maaly-22 Ja platałam się po lekarzach ale Luxmedowskich - mam szereg badań, które wykonywałam niedawno. Teraz prawdopodobnie czeka mnie powtórka z rozrywki... Wkurzę się tylko, jak przytargam te wszystkie zaświadczenia, a nikt mnie o nie zapyta - jak w przypadku malja
Status: Endo x 1
Wiek: 44 Doczya: 12 Lip 2011 Posty: 22 Skd: Warszawa
Wysany: Nie 11 Sty, 2015
a jeśli chodzi o WZW, to jak wygląda sprawa? Mi podczas rozmowy powiedziano że mam mieć szczepienie przeciw WZW. Miałam takowe ale w 2009 (przyjęłam wtedy wszystkie 3 dawki), ale niestety zaświadczenie zostało w szpitalu, w którym miałam zabieg. Czy ktoś z Was miał taką sytuację, że nie przedstawiał zaświadczenia tylko badania na przeciwciała i było OK? Przebąknęłam o czymś takim podczas rozmowy telefonicznej, ale Pani bez przekonania powiedziała że OK. Nie wiem co robić w tej sytuacji. Moja doktor rodzinna uważa ze to nie powinno stanowić problemu...
Status: Endo x 1
Wiek: 39 Doczya: 15 Sie 2010 Posty: 432 Skd: Kraków
Wysany: Nie 11 Sty, 2015
Kate, jak najbardziej, ja miałam takie badania do operacji.
Nawet lepszy jest papier z aktualną informacją o poziomie przeciwciał, bo sam fakt przyjęcia szczepionki nie oznacza 100% odporności na całe życie.