Zależy jak bardzo zaawansowany stan. Poczytaj od 1szej strony, tam jest moje rozpoznanie i porównaj do swojego. Ja niby mogłem probować artro, ale lekarz zaufany powiedział że to na max 2 może 3 lata. Według mnie nie było sensu.
Status: Endo x 2
Doczy: 21 Sie 2022 Posty: 61 Skd: Kuj-pom
Wysany: Wto 31 Sty, 2023
Grześ napisa/a:
Koledzy i koleżanki mam pytanko stwierdzona kokstarioza biodra czy istnieje jeszcze coś do zastosowania oprócz wymian na endoprotezę.
Oceny może dokonać tylko lekarz nie forum.
Czy to pojedyńcza diagnoza ,jeden ortopeda np.? Czy masz jakieś obrazowanie stawów np.RTG itp.? Czy próbowałeś ją potwierdzić u innego lekarza. Decyzja o endoprotezie to poważna sprawa. Zabieg jest nieodwracalny.
Jak trzeba endo to trzeba. Ja mam dwa i żyję Ale musisz wykluczyć możliwość pomyłki.
Koledzy i koleżanki mam pytanko stwierdzona kokstarioza biodra czy istnieje jeszcze coś do zastosowania oprócz wymian na endoprotezę.
Nie ma metody odbudowy zniszczonego stawu, tylko wymiana.
Nie martw się zbytnio to co stwierdzono, liczy się to jak obecnie sie czujesz. Badania obrazowe nie są wskazaniem do endo, ale jeśli biodro uniemożliwia Ci funkcjonowanie takie jakie bys chciał, to wtedy możesz pomyśleć o wymianie.
Kiedys wymieniali na endo jak pacjent chodzil o kulach, najlepiej 3-5lat, dziś inaczej podchodzi się do wymiany stawu. Wyniki są na tyle dobre że nie warto skazywać chorego na gorszą jakość życia.
Na pocieszenie, powiem że nie poznałem żadnej osoby która żałuje wymiany, każdy kogo pytałem o efekty, mówił mi że może nie jest idealnie ale na pewno dużo lepiej niż przed wymianą. To jest chyba jedyna operacja ortopedyczna po której pacjenci są szczęśliwi
Koledzy i koleżanki dostałem opis z MR głową kości udowej zniekształcona, z rozległymi zmianami degeneracyjnymi w lokalizacji pod chrzestnej z cechami zapadnięcia górnej części powierzchni stawowej z rozległymi osteofitami krawędzi. Panewka stawowa na poziomie stopu niekształcona, nierównym zarysem powierzchni stawu. Bocznie w stosunku do panewki pasmowata struktura o sygnałach zwapnieniadlugosci 3 cm. Obrabek stawowy prawie niewidoczny. Niewielki obrzęk szpiku w zakresie głowy i panewki. Zmiany po przebytej martwicy.
Zasuwaj do ortopedy, z tego to raczej nic juz nie będzie, po przebytej martwicy stawy są do wymiany.
Masz 49 lat więc dobrze byłoby żebyś miał wstawione z dostępu przedniego. Niestety w twoich stronach znam tylko Novumortopedia w Szczecinie, tam na 100% robią z dostępu przedniego, rozmawiałem z jednym z sportowców który był tam operowany, o ile dobrze pamiętam przez Marcia Ferenca.
Sprawdź też drugie biodro, martwica może zaatakować oba stawy.
Status: Endo x 2
Doczy: 21 Sie 2022 Posty: 61 Skd: Kuj-pom
Wysany: Nie 12 Lut, 2023
Mija dziś trzeci miesiąc od drugiej endo. pierwsza ma już rok prawie. Chodzę bez kul. Ze względu na porę roku ,głównie w domu.
W międzyczasie byłem u fizjoterapeuty który półtora roku temu zdiagnozował mój problem. Wygląda na to że :diagnoza trafna, pacjent pracowity i za kilka m-cy (być może) ten rozdział będzie zamknięty.
Witam. U mnie prawie po staremu, minęło 4 tygodnie po operacji. Od tygodnia jeżdżę normalnie autem, chodzę na zakupy itp. Miałem jeszcze ten tydzien chorobowe bo w piatek 10 mialem wizytę i zebrało mi sie troche płynu w ranie i doktor ściagnał i normalnie jakby mi oblokowało nogę tzn mięsnie Jak okolice rany znowu nie zgrubną to juz miałem nie przyjeżdzać i tak tez sie stalo rana płaska jak stół. Nogę obciążam już normalnie po schodach bez problemu, jak wiecej schodów np 2 piętra to pod koniec idąc jedna noga jeden schodek, to troche czuje mieśnie w okolicy kolana i niżej i to samo jak np chce ubrac buta prawego stojąc na lewej nodze to czuje miesnie, jeszcze nie są stabilne na 100% ale od poniedziałku wracam do pracy. Na rowerku stacjonarnym od poniedziałku powoli 5km pozniej 7, tak dzisiaj 13km w 25min, na obciążeniu 75-100W także forma wraca, po jeździe zero bólu. Jestem mega zadowolony.
Tak masz rację. Doszedłem do siebie w tempie expres jak to powiedział doktor tydzien temu, tylko spokojnie i powoli bo to nie wyścigi, a delikatne sprawy. Jednak myślę ze to nie przypadek, bo poszedłem na zabieg sprawny, chodziłem normalnie, pracowałem itp, dopiero po dłuższym spacerze lub wysiłku utykałem. Pozdrawiam
Status: Endo x 2
Doczy: 21 Sie 2022 Posty: 61 Skd: Kuj-pom
Wysany: Sob 25 Lut, 2023
@ Linksiq
Linksiq napisa/a:
Czynności takie jak mycie ubieranie radze sobie sam, poza tym mogę zginać biodro dowolnie. Wszystko ostrożnie. Nie mam ani szwów ani klamer, rana jest klejona klejem i jest na niej naklejone coś takiego przezroczystego i na to opatrunek ( plaster ). Wszystko czysciutkie. Dzisiaj po 3 dniach zmieniłem sam plaster, reszty nie dotykam tzn nie dezynfekuje bo jest tam ta "naklejka" i takie są zalecenia, podobno to jakaś nowość.
Napisz proszę jak "usunięty" został powyższy opatrunek. Kiedy .Jak go oceniasz?
Normalnie, doktor tę naklejkę w formie jakby siateczki odkleił i tyle. Było to 2 tyg po zabiegu na wizycie kontrolnej jak sciagał mi płyn z rany. Od tego momentu nie mam juz nic i mogłem juz normalnie rane myc. Blizna bardzo ładna zero zgrubień, nie ma sladów szwów ani nic. Metoda rewelacja.
Nie mam pojęcia. Na klejonej ranie jest siateczka a na tym opatrunek. Myślę że kluczem wszystkiego jest klejenie rany. Nie ma zgrubień ani nic, wygląda to tak jakbyś sobie linie narysował długopisem
Status: Endo x 2
Doczy: 21 Sie 2022 Posty: 61 Skd: Kuj-pom
Wysany: Wto 28 Lut, 2023
Linksiq napisa/a:
Nie mam pojęcia. Na klejonej ranie jest siateczka a na tym opatrunek. Myślę że kluczem wszystkiego jest klejenie rany. Nie ma zgrubień ani nic, wygląda to tak jakbyś sobie linie narysował długopisem